Po zeszłotygodniowej zabawie jaką zaserwował nam Robert Kirkman do spółki z Ransomem Gettym i Image, przyszła pora na zaprezentowanie prawdziwego składu Guardians of the Globe. Raczej nikogo nie zdziwi pierwszy wybór, który padł an skądinąd znanego Brita. Brit jest niezniszczalny, nic nie jest w stanie go uszkodzić, czy to pocisk, ogień, atomówka czy Invincible. Po prostu nic. Brit ma ponad sto lat. To taki Image'owski odpowiednik Wolverina, z tym że nie jest on mutantem, a efektem eksperymentów swojego ojca. Brit jest fajną postacią, nosi sweter, ma siostrę, żonę, syna, kumpla od serca (Donalda Fergusona) i jest obecnie liderem GotG.
Miał dwie serie, jedną mini (trzy zeszyty zebrane w trejdzie "Brit: Old Soldier") i on-goinga, który został anulowany po dwunastym numerze. Pojawiał się też tu i ówdzie na łamach regularnej serii "Invincible". Na tym teaserze ma gówniany kostium i aż dziw bierze, że dał się namówić do włożenia tego. Mam nadzieję, że to tylko chwilowe. Niemniej cieszy fakt, że Brit będzie w Strażnikach.
Cieszy wręcz bardzo!
OdpowiedzUsuń