Robert Kirkman udzielił serwisowi CBR ekskluzywnego wywiadu dotyczącego całego zamieszania wokół "Guardians of the Globe". Poniżej przedstawiam najważniejsze punkty rozmowy:
- zaprezentowane dotychczas teasery miały służyć dobrej zabawie, ale są one wstępem do przedstawienia prawdziwego składu Strażników Ziemi, który zostanie zaprezentowany w przyszłym tygodniu,
- "Guardians of the Globe" będzie 6-częściową mini-serią pisaną przez Roberta Kirkmana i Benito Cereno (autora mini-serii z Atomową Evą) a rysowaną przez Ransom Getty'ego,
- tytuł wystartuje w sierpniu. Jego akcja toczyć się będzie podczas Viltumiańskiej Wojny (Kirkman nie chciał przerywać epicznej walki wstawkami z wydarzeń na Ziemi, stąd też m.in. ta mini). Seria odpowie na pytanie: "Co słychać na Ziemi, gdy w kosmosie toczy się wojna?",
- na łamach tytułu pojawią się postacie znane z serii "Invincible" a także zupełnie nowe. Strażnicy staną się bardziej międzynarodowym zespołem, pojawią się herosi z Australii, Południowej Afryki, Japoni, Meksyku i innych krajów,
- jest szansa, że "Guardians..." przeistoczą się w regularną serię, bądź serię mini-serii - ta sprawa wciąż jest otwarta,
- Benito Cereno pomaga Kirkmanowi zachować spójność uniwersum - jak określa go Kirkman - jest chodzącą encyklopedią Niezwyciężonego. Ransom Getty, to kolejny gość (po Ottley'u) wyhaczony z Internetu. Zwrócił na siebie uwagę licznymi pin-upami Invincible'a,
- dużą rolę w mini-serii odegra Brit; Kirkman cieszy się na myśl o szerszym przedstawieniu czytelnikom pobocznych postaci (takich jak np. Bulletproof), które w głównej serii odgrywały tylko poboczne role. Sztandarowi herosi Kirkmana, jak Tech Jacket i Wolf-Man, pojawią się na łamach "GotG", ale nie będzie ich specjalnie eksplorował czy wciskał na siłę.
Oprócz tego Kirkman nawoływał wszystkich wydawców do dobrej zabawy, współpracy, mniejszym skupianiu się na wynikach sprzedaży i konkurowaniu ze sobą. Przecież w robieniu komiksów chodzi o dobrą zabawę, nie?
PS: Pod tym linkiem można obejrzeć wszystkie fanowskie montaże dotyczące "Guardians of the Globe".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz