MFK(iG) już za nami, a ja pomimo swej nieobecności, muszę się pochwalić prezentem jaki otrzymałem przy okazji Festiwalu. Dzięki uprzejmości Łukasza Mazura mogłem zaopatrzyć się w kilka konwentowych premier, wśród których znalazły się "Laleczki" Macieja Pałki. Ku memu wielkiemu zdziwieniu, po otwarciu albumu ukazał się mym oczom doskonały prezent w postaci szkicu i autografu od autora, przedstawiający Niezwyciężonego! Macieju, Łukaszu - WIELKIE DZIĘKI! P.S.: Kto zazdrości? ;)
Rysunek Macieja Pałki na drugiej i czwartej stronie okładki "Laleczek".
Świetnie to wyszło :)
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po mojej stronie.
OdpowiedzUsuń