piątek, 31 grudnia 2010

Jeden roczek

Właśnie dziś mija rok odkąd powstał ten blog. Z założenia miał on być moim osobistym kompendium wiedzy o Niezwyciężonym - ciągle brakowało mi miejsca gdzie znajdą się wszystkie interesujące mnie sprawy dotyczące tego komiksu. Potrzeba matką wynalazku... Stało się, nawet nie jestem zaskoczony, że prowadzenie go nie znużyło mnie. Ten rok zleciał jak z bicza trzasnął, a właśnie dzięki temu miejscu minął on bardzo przyjemnie. Szukanie newsów, ciekawostek i innych weszło mi w krew - każdy dzień bez poszukiwań jest więc dniem straconym. Blog ten pomaga mi jakoś przetrwać oczekiwanie na kolejne numery ulubionej serii, ale ku memu zdziwieniu stał się też miejscem odwiedzin sporej grupy osób z kraju i zagranicy. Miło się dowiedzieć, że nie tylko ja "szaleję" na punkcie Niezwyciężonego, tak więc niejasny cel istnienia tego bloga nabrał większego sensu.
Blogasek nie tylko dał mi satysfakcję, ale stał się też okazją do zawarcia kilku ciekawych znajomości, a także zapoznania się z fajnymi seriami komiksowymi, po które normalnie bym nie sięgnął z różnych przyczyn. Jednak najwięcej radości sprawia mi fakt, że mogłem przekonać parę osób do mojej fascynacji -  świadomie wkręciłem w Niezwyciężonego - w tym roku - aż siedem osób (i to takich, które na co dzień komiksów nie czytają). Mam też nadzieję, że kilka przekonało się do niego właśnie dzięki temu miejscu.

Ale żeby już nie przynudzać. Z okazji pierwszego roczku zmieniłem banerek na stronie. Coś wam przypomina? Tak, pomysł zerżnąłem z Kolorowych Zeszytów - wszak trzeba dążyć do doskonałości. Zaktualizowałem też swój profil, dowiecie się z niego nieco więcej o mojej osobie (ale kogo by to interesowało). Te małe drobiażdżki zaakcentuję też małą obietnicą motywacyjną (motywującą mnie): zamierzam w nadchodzącym roku publikować nieco więcej publicystyki (a nie tylko suche newsy) i przyspieszyć ze stałymi "rubrykami" (występy gościnne, katalog postaci, etc.), a może także rozpocząć nowe projekty, ale zdradzać nie będę, bo po co zapeszać.

Na koniec jeszcze kilka statystyk. Mam w chwili obecnej piętnastu jawnych obserwatorów (z tej liczby jestem bardzo dumny), 89 komentarzy (to nic, że prawie połowa moich), od 30 do 90 odwiedzin dziennie i prawie 10 tyś wyświetleń od momentu założenia statystyk na blogerze. Najczęściej wyświetlanymi postami są:

Szkice #10 - SDCC 2010 #2 255 wyświetleń
Szkice #11 - SDCC 2010 #3 203 wyświetlenia
Szkice #1 - zakochani 195 wyświetleń

Najwięcej wejść zanotowałem z:
www.google.pl - 806 wejść
www.imagecomics.com - 696 wejść
kolorowezeszyty.blogspot.com - 640 wejść
komiksiki.blogspot.com - 414 wejść

I to tyle. Dzięki za  uwagę i czas jaki poświęcacie zaglądając tutaj. A jako, że dziś sylwester wszystkim życzę udanej zabawy i jeszcze lepszego 2011 roku. Do następnego!

6 komentarzy:

  1. 100 lat! 100 lat! Niech żyje, żyje nam!

    Dobra robota Paweł!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zajebista robota. Trzymam kciuki, by wszystkie plany się powiodły!
    Hepi niu jer!

    OdpowiedzUsuń
  3. kolejnych lat pracy życzę!
    /ingo

    OdpowiedzUsuń
  4. Popieramm, dobra robota. Co prawda nie jestem AŻ TAK wkręcony w Invincible, żeby czytać każdy Twój post, ale blog robi wrażenie. Tylko tak dalej!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bez dwóch zdań najlepszy tego typu projekt w sieci! Serdeczne gratulacje :)

    A w najbliższym roku mam zamiar w końcu doczytać wszystkie zaległe numery...

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki, dzięki :) Mam nadzieję, że uda mi się Was czymś zaskoczyć w tym roku :)

    OdpowiedzUsuń