Benito Cereno (współscenarzysta m.in. Invincible Presents, Guarding the Globe) udzielił kilku odpowiedzi serwisowi Newsarama, na pytania dotyczące zbliżającego się jubileuszowego, setnego numeru serii The Tick, w którym gościnnie pojawi się Niezwyciężony. Poniżej skrót najważniejszych informacji:
- Kleszcz nigdy do tej pory nie miał crossovera z żadną postacią z innych wydawnictw. Włodarze NEC chcieli to zmienić, więc zastanawiano się nad najlepszą opcją, a jako że Cereno jest blisko z Kirkmanem - decyzja była szybka.
- Cereno od samego początku pracy nad The Tick (od 2009 roku) miał pomysł na nieco bardziej dramatyczną opowieść z tym bohaterem, ale ze względu na ton serii nie miał okazji go zrealizować. Brakującym ogniwem okazał się być Invincible, który świetnie nadaje się do opowiedzenia tego typu historii. Oczywiście nie zabraknie również komediowych momentów.
- patrząc na obecne, mroczne wydarzenia w serii Invincible, Niezwyciężony będzie zazdrosny o to z jakimi błahymi problemami muszą sobie radzić Arthur i Kleszcz, mówiąc coś w rodzaju: Wszystko czego bym chciał to radzenie sobie z gośćmi próbującymi wypisać swoje imiona na księżycu.
- Cereno wyraża zadowolenie, że w końcu mógł napisać cokolwiek z udziałem Niezwyciężonego. Do tej pory opowiadał jedynie historie postaci pobocznych (Atom Eve, Rex Splode, Cecil, Brit), nawet w Guarding the Globe, sceny z Invincible były napisane przez Kirkmana.
- Chairface Chippendale to postać, która od początku nowej serii The Tick, przeszkadzała Kleszczowi z ukrycia i dopiero w setnym numerze ujawni się na całego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz