Po dłuższej przerwie raport powrócił. Jego brak nie był spowodowany moim niechciejstwem a "lenistwem" artystów, którzy po prostu nie tworzyli nic w temacie Invincible'a. Od tego wydania można zaobserwować małą zmianę w wyświetlaniu obrazków po ich kliknięciu. Teraz chyba wygodniej jest?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz