Na CBR pojawiła się rozmowa z Robertem Kirkmanem dotycząca "Image United: Interlude". Scenarzysta wyjaśnia m.in. dlaczego Invincible i inne postacie grają w tym wydarzeniu drugie skrzypce. Chodzi o to, że "IU" to mini-seria mająca na celu uczczenie, w pewien sposób, pamięci o założycielach wydawnictwa (Erik Larsen, Rob Liefeld, Todd McFarlane, Whilce Portacio, Marc Silvestri i Jim Valentino - założycielem był też Jim Lee, ale ze względu na kontrakty z DC nie może wziąć udziału w tym przedsięwzięciu) i dająca im okazję do ponownej pracy w zespole. Wrzucenie do głównej opowieści Invincible'a, Dynamo 5 czy Pitta mijałoby się z celem i mogłoby odebrać chwałę celebrytom. Dlatego też pojawił się pomysł "Image United: Interlude", gdzie zostanie pokazany wpływ tego eventu na pozostałych bohaterów. Kirkman chce zaznaczyć, że postacie te egzystują tuż obok i w pewien sposób są zamieszane w wydarzenia, ale nie mają na nie zbyt dużego wpływu, choć pośrednio ich dotykają. "Interlude" wyjaśni dlaczego nie zobaczymy ich w regularnej serii. Kirkman dodaje na końcu, że ten przerywnik ma bardzo duże znaczenie w mini-serii i lepiej go nie pomijać ;) Przy okazji będzie to też miły występ gościny dla fanów Invincible'a. Całość artykułu do poczytania tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz