Poniżej pierwsze pięć plansz z pierwszego zeszytu Guarding the Globe. Warto zauważyć, że strony 2-5 są bliźniaczo podobne do tych z Invincible #71, które rysował Ryan Ottley. Oczywiście jest to zabieg celowy, z tego względu, że fabuła tych dwóch serii mocno łączy się ze sobą. Ale bez obaw na dalszych planszach, kiedy w Invincible akcja skupia się na Marku Graysonie, w GtG fabuła podąża już w innym kierunku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz