środa, 1 września 2010

Statystyki #9 - lipiec 2010

W lipcu nie ukazał się żaden zeszyt Invincible'a. Numer #73 wyszedł w ostatnim dniu czerwca, a #74 pod koniec sierpnia, więc przerwa trwała praktycznie dwa miesiące. Jedynie TPB jakoś się sprzedawały:

TPB:
Invincible Presents Atom Eve & Rex Splode Vol. 1 - miejsce 47, liczba sprzedanych egzemplarzy: 1,916
Invincible vol. 12: Still Standing TP - miejsce 195, liczba sprzedanych egzemplarzy: 515
Invincible vol. 1: Family Matters TP - miejsce 261, liczba sprzedanych egzemplarzy: 392

Świetnie - jak zwykle - w rankingu trzyma się seria "Żywe Trupy", której #75, jubileuszowy numer sprzedał się prawie w 30-tysięcznym nakładzie (miejsce 68 w TOP300). W tym też miejscu chciałbym wyrazić swój żal, że pomimo tego, iż numer ten miałem zamówiony i opłacony, prawdopodobnie go w ogóle nie otrzymam (pewnie kilka osób jest w podobnej sytuacji). Nakład był za mały i w zasadzie cały rozszedł się na rynku w USA, a nam pozostaje albo czekać na dodruk (taką informację dostałem z Multiversum) albo paść na kolana i się rozpłakać. Nie wiem jakie są zasady przyjmowania zamówień i inne procedury ale czuję się oszukany przez dystrybutora i mam żal - tym bardziej, że na ebayu jest mnóstwo tego numeru w cenach okładkowych. Mam też obawy - i liczę na to że będą one płonne - co do jubileuszowego numeru Niezwyciężonego. Bo jeśli sytuacja się powtórzy to będę cholernie niepocieszony, tym bardziej, że ma to być jeden z najbardziej epickich zeszytów w historii serii (no i ta podwójna okładka!). Ale co mogę zrobić? Mogę jedynie popitolić sobie na blogu i zdać się na łaskę większych ode mnie, bądź też wydać fortunę na ebayu...

2 komentarze:

  1. Nie no, zeszyty raczej mieć będziesz. Tyle tylko, że nie pierwsze wydanie a któreś tam... Znam ten ból niestety...

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurde... małe, ale zawsze jakieś pocieszenie. Dzięki. I tak mnie boli w serduszku ;)

    OdpowiedzUsuń